niedziela, 20 marca 2011

W porcie rybackim

13 komentarzy:

Espresso pisze...

Miły porcik :))

Barbara Bastamb pisze...

Piękne ujęcie, bardzo lubie takie miejsca, kiedyś trochę pływałam, wprawdzie nie kutrami rybackimi ale na jachtach, małych kabinówkach po Mazurach. Bardzo ładne robisz zdjęcia...pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!

Donata pisze...

ojej jak ja dawno w żadnym porcie nie
byłam a mam tak blisko
muszę się wybrać do jakiegoś;)
fotka świetna
pozdrawiam miło

Ola pisze...

kiedy u nas będzie tak kolorowo!

wkraj pisze...

Zaraz obudziły mi się wspomnienia ze zwiedzanych miast na południu Europy. Te porty w mniejszych miejscowościach maja swój urok. Zdjęcie bardzo to oddaje.
Pozdrawiam.

Donata pisze...

jutro pierwszy dzień wiosny
ciesz się razem ze mną
pozdrowionka niedzielne

Yacek pisze...

Prawie jak na obrazie, bardzo ładne zdjęcie, aż zal ze tylko jedno...

Grzegorz pisze...

W niczym nie przypomina naszych portów rybackich, gdzie farba na kutrach schodzi płatami, piszczą z bólu przedwojenne wyciągarki, wszędzie śmierdzi zepsutą rybą a dzieci rozplątują sieci, zarabiając na wymarzone wakacje.
To jest raczej port dla amatorów wędkarstwa morskiego, co nie umniejsza faktu, że i tak cudownie kolorowy i bogaty.
Zdjęcie refleksyjno- marzeniowe, takie jak lubię :)

Grzegorz pisze...

I jeszcze jedno, teraz jest o wiele lepiej z czcionką. Aniu przepraszam, że tak późno odpowiadam na Twoje pytanie. Pozdrawiam serdecznie :)

Anonimowy pisze...

Espresso - :)

Bastamb - bardzo dziekuje, ciesze sie, ze sie podobaja moje zdjecia - pozdrawiam :)

Donata - oczywiscie, powinnas czasem odwiedzic najblizszy port :)

Ola - niedlugo wiosna wiec bedzie kolorowo od kwiatow i zieleni :)


Wkraj - to prawda, male miejscowosci maja swoj urok, a jeszcze jak sie taki porcik odkryje, to juz prawdziwe szczescie :)

Donata - no pewnie, ze sie ciesze, ale wolalabym zeby bylo cieplej!

Yacek - to zdjecie bylo najladniejsze, reszta taka sobie... :)

Grzes - dziekuje, ciesze sie, ze czcionka juz ok...a ten port to faktycznie port rybacki, miejscowi od nich ryby tam kupuja. Szkoda, ze u nas juz takich nie ma :)
Pozdrawiam :)

Ataner pisze...

Oj widze, ze teskno do Italii. Wloskie klimaty, port i te owoce morza ktore mozna kupic bezposrednio od rybakow.
Zdjecie kolorowe i zachecajace do odwiedzenia tego portu, gratuluje:)

Zbyszek pisze...

Bajecznie i ciepło przede wszystkim:)

Wildrose pisze...

Ataner - oj teskno, teskno!

Zbyszek - :)