Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiecień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kwiecień. Pokaż wszystkie posty

piątek, 3 maja 2019

Garden Party u Cesarza - wspomnienia

W ciągu kilku lat pobytu w Japonii, miałam kilka razy zaszczyt i ogromną przyjemność widzieć Cesarza i rodzinę cesarską. Oczywiście można było się wybrać w dniu urodzin Cesarza pod pałac cesarski w Tokio, gdzie Cesarz stojąc na balkonie pałacu witał wszystkich i dziękował za przybycie, ale dla mnie było to dość skomplikowane, a poza tym tłumy Japończyków  jakie w tym dniu oblegały okolice Pałacu Cesarskiego, skutecznie mnie zniechęcały do takiego pomysłu.

Natomiast miałam to szczęście, że byłam wraz z mężem raz w roku zapraszana na tzw. Garden Party do ogrodu cesarskiego, gdzie gości witał sam Cesarz oraz cały dwór cesarski. Naprzemiennie, jednego roku przyjęcia odbywały się jesienią a kolejnego roku- wiosną. Poniższe zdjęcia są z wiosennego Garden Party.

Zdjęcia są kiepskiej jakości, bowiem nie wolno było robić zdjęć z bliska o czym wcześniej nas uprzedzano, jedynie małymi aparatami, czy komórkami i to z odległości.

Więc to moje ostatnie zdjęcia z takiego spotkania - z 25.04.2018 r. robione komórką.


























piątek, 5 kwietnia 2019

Pożegnanie z Japonią...

Czas sakury to najpiękniejszy czas w Japonii. Wiadomo, to już oznaka wiosny, a wszyscy kochamy wiosnę, wszędzie kwitną drzewa wiśni,  po ciężkich japońskich zimach, w których nie ma takiego ogrzewania w domach jak u nas, ludzie chcą wyjść z domu  na słoneczko, posiedzieć w parkach, pospacerować a pod drzewami sakury najlepiej. W końcu to tradycja sięgająca kilkuset lat, więc i ja razem z tysiącami turystów, milionami Japończyków, dzień w dzień w każdej wolnej chwili spaceruję i oglądam ten coroczny spektakl i napawam się tym widokiem.
Niestety ostatni raz...
Żegnam się więc z Wami, tymi widokami z ostatnich kilku dni i z Japonii, która skradła moje serce.

















piątek, 4 maja 2018

Rezydencja rodziny Iwasaki, założycieli grupy Mitsubishi w Tokio

Rezydencja rodziny Iwasaki, założycieli Mitsubishi składa się z trzech budynków. Pierwszy w stylu europejskim (dla gości), drugi, do którego przechodzi się wprost z pierwszego w stylu japońskim ( dla mieszkańców) i trzeci w ogrodzie mały, drewniany, zbudowany z bali tzw. domek bilardowy przeznaczony do gier i zabaw, połączony z poprzednimi przejściem podziemnym. Budynek w stylu europejskim zaprojektowany przez brytyjskiego architekta Josiaha Condera.
Rezydencja pierwotnie składała się z 20 budynków położonych na  powierzchni 49.500 m2, niestety po wojnie została skonfiskowana, większość budynków zburzono, zachowano fragment ogrodu ze starymi drzewami i trzy budynki, które zostały potraktowane jako zabytki kultury. 
Znalazłam tę rezydencję przypadkiem, obejrzałam z przyjemnością bowiem  historia rodziny i osób związanych z tym miejscem jest niezwykle ciekawa.
Kilka zdjęc z tego miejsca, niestety cześć frontowa rezydencji, najpiękniejsza  jest w remoncie.