Ponieważ są to moje ostatnie święta w Japonii, dlatego postanowiłam więcej czasu poświęcić na zwiedzanie, oglądanie, żeby zabrać ze sobą jak najwięcej wrażeń i zapamiętać jak najwięcej. W święta więc nie siedziałam przy stole, ale biegałam z aparatem po okolicach Tokio.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz