Odeszla jedna z naszych Kolezanek, Bloggerka - Jazzowa.
Beata prowadziła blog "Jazzowy Kąt" od 2008 roku: http://jazzowa.blogspot.com/
Dzisiaj dla niej ten post, chociaz powinnam jakis muzyczny kawalek wstawic z jej ulubiona muzyka, dobrym tekstem, ale niestety, moj kiepski internet na to nie pozwala... wiec choc tyle dla Niej, ode mnie...
10 komentarzy:
Nie bywałem na tym blogu wcześniej.
Poczytałem trochę i dalej nie mogę.
Smutne i prawdziwe do bólu.
Aniu pozdrawiam!
Jazzowa na pewno patrzy z góry i jest wdzięczna za ten gest....[*]
Wspaniala dziewczyna, tak przykro, ze nie moze dalej cieszcyc sie tym co kochala nabardziej - muzyka.
Wczraj trafilam na jej blog i pochlonelam go w calosci, pieknie pisala o muzyce, muzyka byla w niej.
Szczegolnie wzruszyl mnie jej tekst z 14 wrzesnia 2010 roku "Lubienie".
Bardzo zaluje, ze dopiero teraz trafilam na jej blog.
Niech muzyka dla niej gra i jej ukochana "Trojka" tam w niebiosach.
Smutne...
Bardzo smutne....
nie mogę uwierzyć... od dawna śledziłam jej blog, podzielałam gust muzyczny, podziwiałam pogodę ducha..
Ech życie, życie. Czemu tak szybko odchodzisz.
Zaglądaliśmy czasem na jej bloga i pisząc ten tekst słuchamy Fisha z jej wpisu.
Smutno jakoś tak się zrobiło.
Ja też nie mogę w to uwierzyć :( wysyłam jej muzyczna i bardzo jazzową gwiazdeczkę do nieba ...
dlaczego dobrzy ludzie odchodza za wczesnie...
Smutno się robi, gdy przyjaciele odchodzą.
Prześlij komentarz